poniedziałek, 21 lutego 2011

CO TO JEST NASZ BUDŻET?

     Pomoże Ci to zorientować się, na czym stoisz. Może brzmi to banalnie, ale nie ruszysz do przodu, jeśli dokładnie nie wiesz, w jakiej sytuacji znajdujesz się obecnie. Prawda jest taka, że większość ludzi nie ma nawet pojęcia, ile pieniędzy wydaje co miesiąc. Sporządzenie planu wydatków i trzymanie się go będzie na początek, jak znalazł. Być może dzięki temu uda Ci się co nieco zaoszczędzić, a przynajmniej dojdziesz do wniosku, że miesięczne rachunki za, np: pizzę w wysokości 300 zł to lekka przesada. Co zrobić z zaoszczędzonymi złotówkami? Nie wydawaj ich! Jeśli zaciagnołeś już jakiś kredyt, wykorzystaj je na jego szybszą spłatę. Możesz też otworzyć lokatę w banku albo kupić jednostki funduszu inwestycyjnego - zapomnij o "skarpecie". Pamiętaj, że jedynym rodzajem kredytu, z którego spłata nie warto sięs pieszyć, jest kredyt hipoteczny. To najtańszy pieniądz na rynku (jeżeli masz drogi kredyt hipoteczny, zmień bank albo negocjuj z obecnym). Lepiej wiec sensownie inwestować wolną gotówkę, niż spłacać kredyt. Zarobisz więcej niż kosztują Cię odsetki, a w dodatku masz wolny pieniądz na przykład na pszyszłe wydatki.  Na pewno już nie warto spłacać szybciej taniego kredytu hipotecznego, żeby za rok zaciagnąć dużo droższy kredyt na kupno samochodu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz